Utwory Josepha Conrada (1857-1924) znam od blisko pół wieku. W 1968 roku, zachęcony przez St. Ludwiga (autora Miniatury Morskiej pt. “Żagle znikają z oceanów”) przeczytałem “Tajfun” – pierwsze jego opowiadanie, jakie wpadło mi w ręce. W roku 2024 przypadnie setna rocznica śmierci pisarza. Warto będzie uczcić ją (porządnie przejrzanym, pozbawionym “przejeżdżających” statków i “zarzucanych” kotwic) dwujęzycznym wydaniem wszystkich jego dzieł, tak, jak przed prawie pół wiekiem uczczono 50-lecie śmierci Conrada. Nasze wydanie z lat 1972-74 jest – po uzupełnieniu ex-post tomem z utworami zatrzymanymi wcześniej przez cenzurę – pierwszym pełnym wydaniem tych dzieł na świecie.
Dla mnie Joseph Conrad jest przede wszystkim pisarzem-marynistą, a jego utwory pełne są statków i okrętów. Przeszukując zakamarki mojej pamięci, wydobyłem z nich niektóre z owych statków i okrętów, uwiecznionych przez Conrada na kartach jego powieści, opowiadań i szkiców. Bez większego trudu znalazłem w nich trzydzieści sztuk, znanych z nazwy. Oto one.
.
Okręty (3):
• HMS Amelia – to 22-działowa angielska korweta w “Korsarzu” (zdobyta na Francuzach i dowodzona przez kmdr. Vincenta; uczestniczy w dalekiej blokadzie Tulonu przez RN);
• USS Powhattan – to pancernik amerykański w “Nostromo” (jego dowództwo i załoga mają bronić interesów Amerykanów w niespokojnym Sulaco, stolicy Costaguany);
• HMS Superb – to stary, sprawdzony w bojach, angielski man’o’war (liniowiec, dowodzony przez kmdr. Keatsa) w “Korsarzu”.
.
Parowce (11):
• s/s Arcadia – to statek pasażerski pod flagą P & O w “Falku” (przepływa Tamizą na oczach gawędzących na brzegu przyjaciół);
• s/s Borgmester Dahl – to tramp Christiana Falka w “Falku” (traci napęd, dryfuje i gubi całą swą załogę z wyjątkiem pierwszego oficera);
• s/s Celestial – to parowiec w porcie, do którego docierają rozbitkowie z Judei w “Młodości” (zabiera rozbitków do Singapuru);
• s/s Grossherzogin Sophie Dorothea – to parowiec (?) emigrancki w “Amy Foster” – rozbił się, a jednym z niewielu rozbitków uratowanych z katastrofy był Janko Góral;
• s/s Miranda lub Melissa – to parowiec w “Młodości” (uszkadza w kolizji gotową do wyjścia w morze Judeę);
• s/s Melita w “Smudze Cienia” – to parowiec z absurdalnie niesympatycznym, acz doświadczonym kapitanem, odpływający z Singapuru do Bangkoku o siódmej wieczorem (ma poczekać do dziesiątej i zabrać narratora);
• s/s Melita w “Tajfunie” – to statek kapitana Wilsona (“stratega sztormowego”, który – jak na swój wiek – powinien być mądrzejszy);
• s/s Nan-Shan – to statek kapitana MacWhirra i I oficera Jukesa w “Tajfunie”;
• s/s Patna – to parowiec-pielgrzymowiec w “Lordzie Jimie” (fatum Jima Lingarda, literacki portret parowca Jeddah, porzuconego z pasażerami na morzu przez załogę);
• s/s Sofala – to parowiec w “U kresu sił” (ostatnie dowództwo Whalleya);
• s/s Somerset – to parowiec w “Młodości” (dow. kpt. Nash; holuje Judeę);
• s/s Titanic – to utracony w kwietniu 1912 roku na Atlantyku statek pasażerski; jego niedorzeczna katastrofa jest tematem dwóch szkiców Conrada z tomu “O życiu i literaturze”.
.
Żaglowce (16):
• Bonito – to bryg kapitana Allena w “Frei z Siedmiu Wysp” (zostaje “zamordowany z zimną krwią” przez niejakiego Heemskirka, konkurenta tegoż Allena do serca i ręki Frei);
• Condor (Kondor) – to kliper Harry’ego Śmiałka w “U kresu sił” (dowództwo z najlepszych lat);
• Diana – to bark w “Falku” (spokojna przystań rodziny kpt. Hermanna z Bremy);
• Fair Maid (Piękne Dziewczę) – to bark kapitana Whalleya w “U kresu sił” (ostatnie dowództwo Harry’ego Śmiałka, kupione “dla zabawy” – być może literacki portret barku Otago);
• Family Apse (Rodzina Apse’ów) – to bark w “Bestii” (być może literacki portret którejś z rzeczywistych jednostek, jakie weszły do historii żeglugi, jako żaglowce-mordercy);
• Ferndale – to bark w “Grze losu” (coś w rodzaju literackiego portretu barku Riversdale, na którym Conrad pływał);
• Hermit – to jacht pp. Traversów w “Ocaleniu”;
• Judea – to bark Marlowa w “Młodości” (statek imć Wilmera, Wilcoxa, lub kogoś w tym rodzaju; ma własne motto – “Czyń Lub Giń” – i płonie na Oceanie Indyjskim) – literacki portret zniszczonego przez pożar w 1883 roku barku Palestine;
• Lightning – to bryg kpt. Lingarda w “Ocaleniu”;
• Narcissus (Narcyz) – to kliper Jamesa Waita w “Murzynie z załogi Narcyza” literacki portret rzeczywistego statku;
• Nellie – to jol (jakoby ‘krążowniczy’) w “Jądrze ciemności” (jacht Dyrektora Różnych Towarzystw, na którym Marlow opowiada o swym zstąpieniu do piekła);
• Ringdove (Gołąb) – to kliper z “U kresu sił” (statek kapitana Neda Elliota z lepszych czasów);
• Sephora – to kliper z “Tajemnego wspólnika” (literacki portret klipra Cutty Sark; to z niego ucieka przybysz na pokład statku narratora);
• Tremolino – to feluka w “Zwierciadle morza”;
• Torrens – to kliper, któremu Joseph Conrad złożył prywatny hołd w jednym ze swych ostatnich szkiców;
• Tweed – to kliper, wspomniany w “Zwierciadle morza”. Nazwa amerykańskiego “pancernika” w “Nostromo” jest kompletnie nietrafiona. Prawie wszystkie pancerniki USN nosiły bowiem (z jednym-jedynym wyjątkiem) nazwy stanów Unii, a “Powhattan” taką nie jest i wskazuje, że ów okręt był raczej kanonierką, niż pancernikiem..
Joseph Conrad nie byłby Josephem Conradem, gdyby nie wplótł w swoje powieści i opowiadania masy statków i okrętów w ogóle bez imion. Przede wszystkim nie opatrzył imieniem barku, którym w kilku utworach – “Smudze cienia”, “Falku”, “Uśmiechu fortuny” – dowodzi Charles Marlow, ten alter ego Autora (nieco młodszy od niego), a przecież to słynny bark “Otago”. Takoż bezimienne są np. rzeczny parowiec, którym Charlie Marlow dowodzi, “zstępując do piekła”, kanonierka w “Frei z Siedmiu Wysp”, parowy holownik Christiana Falka w Bangkoku i bark, przepływający za Arcadią w “Falku”, tartana Peyrola w “Korsarzu”, czy sławetny duński żaglowiec, do wraku którego Marlow (lub sam Conrad) ściga się ze śmiercią w “Zwierciadle morza”, a który bezskutecznie usiłowały swego czasu identyfikować najtęższe głowy historii dawnej żeglugi.
.
Wojciech Wachniewski
Fot. Alek Rybczyński
.
Excellent photos and articles. Thanks. This website is getting better and better.