Piotr Wojciechowski – Jedenaście kilometrów nad Mostem Karola
Tomek poleciał do Chattanoogi, Witek do Les Herbiers, sam na lotnisku w Barcelonie. Warszawa startuje za dwie godziny. Już nic się nie chce, ani pić ani jeść. Ale mam dość pętania się po tarle terminalu. […]