Piotr Wojciechowski – wiersze roczne (lipcowe)
Lipcowy pierwszy OCZEKIWANY No to przyszedł. Ręce na stole jakby mur obronny. Oddech ostrożny. Od oczu chciało się uciec. Milczeniem oblepił pokój jak proklamacją wojny. Zjadł i wypił co było. Za okno spojrzenie zarzucił. […]