Maluje w zasadzie tak jak żyje – spontanicznie, co nie znaczy, że bez refleksji, bez przenikliwego oglądu sytuacji, osoby, zdarzenia; bez świadomości tego, do czego przystępuje. Zachłanna na różnorakie działania i doznania, bezpośrednia w kontaktach. […]
Kiedy mam sposobność udania się do Barcelony* – pierwsze kroki kieruję zwykle na Placa de la Sagrada Familia (pol. Świątynia Pokutna Świętej Rodziny)**, zwanym też Placa de Gaudi. To po prostu osobisty rytuał. Związek […]