Piotr Wojciechowski – Przyjaciołom moim KOLĘDA

 

Cóż Wam dam, przyjaciele, Królowie,
Baltazary moje i Kacpry?
Wam, Melchiory, dam ciemności grudniowe
Bez Aniołów, bez przewodniej gwiazdy.

Cóż Wam dam za złoto przyjaźni,
Mirrę wspomnień słodkich i cierpkich,
Jaki prezent za dym ognisk naszych
Od wszelkiego kadzidła wonniejszy?

Cóż Wam dam, przyjaciele i Mędrcy
Baltazary, Melchiory, Kacpry?
Ten opłatek od śniegu bledszy
I te śniegi, wybłyszczone Tatry.

Niech się góry majaczą w pamięci
Niechaj w mroku zaświeci opłatek,
Ja przepraszam, nie umiem się dzielić
Bogactwami, co niezbyt bogate.

Waszych rąk czuję uścisk mocny 
Waszych głosów nadsłuchuję gwaru
Ktoś z Pasterki wraca po północy
Ktoś z Betlejem wraca bez darów

 Z Małej Łąki siano pod obrusem,
Znowu czeka na Was  micha pusta,
Ktoś kolędę  na organkach utnie,
Ktoś łzę  jedną poczuje na ustach.

.

Piotr Wojciechowski

rysunek: Autor

.

O autorze:

Screenshot 2015-05-05 00.01.14

Piotr Wojciechowski (ur. 1938) – prozaik, poeta, reżyser filmowy.

 

Autor powieści:

CZASZKA W CZASZCE (1970),
WYSOKIE POKOJE (1977),
HARPUNNIK OTCHŁANI (1996),
DOCZEKAJ NOWIU (2007).
Subskrybcja
Powiadomienie
0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Popularne
Inline Feedbacks
View all comments