( ok. 1980)
Kiedy w mroku pachnącym naszkicujesz wargami
smutny portret kobiecy – czemuż smutny aż tak
o miłości piosenka ucieknie ci z krtani
po tym słowie popiołu pozostanie ci smak
Bo za winy przeklęte, za winy przeklęte
twoje winy nieznane, nieznane
i to słowo będzie ci odjęte
i to słowo będzie ci zabrane
List z wielkiego daleka, nieskończona rozmowa
cierpkie wino milczenia popijane od lat
o przyjaźnie zwycięskiej śpiewać pora już pora
tak drżą struny. A słowo? – Słowo bracie ktoś skradł
Bo za winy przeklęte
twoje winy nieznane, nieznane
i to słowo będzie ci odjęte
i to słowo będzie ci zabrane
Gdy na górze czyjś ważny cię przekreśli długopis
a na dole z uśmiechem wysłuchają twych skarg
to piosenkę o prawdzie zaśpiewać chcesz chłopie
lecz na darmo – i do niej nie przymusisz już warg
Bo za winy przeklęte…
twoje winy nieznane, nieznane
i to słowo będzie ci odjęte
i to słowo będzie ci zabrane
Kiedy oczu i uszu otaczają cię murem
gdy spojrzeniem zbyt czujnym nagle rani cię brat
o wolności piosenkę zaśpiewać chcesz durną
czy pochmurną czy jaką – ale słowa ci brak.
Bo za winy przeklęte,,,
twoje winy nieznane, nieznane
i to słowo będzie ci odjęte
i to słowo będzie ci zabrane
Ponad miastem wiatr wzdyma drwiący plakat zachodu
w labiryncie zgubiłeś cel swej drogi i ślad
ty uparcie próbujesz coś zanucić o Bogu
lecz gdy Boga już niema, to rzeczownik cóż wart?
Bo za winy przeklęte
twoje winy nieznane, nieznane
i to słowo będzie ci odjęte
i to słowo będzie ci zabrane
.
Piotr Wojciechowski
Obraz: Amadeo Modigliani “Mari”.
.
O autorze:
Piotr Wojciechowski – prozaik, poeta, reżyser filmowy.
Autor powieści:
CZASZKA W CZASZCE (1970),
WYSOKIE POKOJE (1977),
HARPUNNIK OTCHŁANI (1996),
DOCZEKAJ NOWIU (2007).
.