Dariusz Bitner – Miasto urojone
Z dziurawych kieszeni [6] . „Nie zapomnę swego wzruszenia sprzed lat, gdy szedłem z małym wówczas Mikołajem przez plac Orła Białego, potem ulicą Łaziebną do Tkackiej – nie wiem zupełnie, dlaczego właśnie w tamtych okolicach […]