Prezentujemy film o kapitanie Tomaszu Cichockim, który przed tygodniem rozpoczął kolejną próbę opłynięcia dookoła świata, bez zatrzymywania się w portach. Będziemy trzymać kciuki za powodzenie wyprawy i obserwować jej przebieg. Pod filmem prezentujemy autoprezentację kapitana Cichockiego, pochodzącą z jego strony internetowej
Zanim żeglarstwo na stałe zagościło w moim sercu i życiu pisałem sobie różne scenariusze. Pływałem zawodniczo, próbowałem być kierowcą rajdowym, ścigałem się w Rally Crossie, skakałem na paralotni, szukałem siebie w najdziwniejszych aktywnościach. Chciałem nawet być biznesmenem… Jednak to co daje mi najwięcej satysfakcji i szczęścia to ocean, a także wyzwania z nim związane. Dwukrotnie w jednym sezonie udało mi się opłynąć Ocean Atlantycki, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Moim celem jest samotne opłynięcie świata trasą na wschód, bez zawijania do portu.
Pierwszy raz wypłynąłem w taki rejs 1 lipca 2011 roku. W ciągu 312 dni udało mi się opłynąć glob, jednak po drodze musiałem zawinąć do Port Elizabeth w RPA. Przyczyną była awaria płetwy sterowej i kontuzja, której doznałem. Wróciłem bogatszy o kolejne doświadczenie, chudszy o ponad 30 kg i pełny chęci do odbycia kolejnej morskiej wyprawy.
Wspomnienia z pierwszego rejsu postanowiłem spisać i tak powstała książka „Zew Oceanu”, w której opisuję walkę z niesprzyjającymi warunkami, zmęczeniem, ale także najpiękniejsze chwile wyprawy. Podczas drugiego rejsu zniszczony maszt także zmusił mnie do zawinięcia do portu.
Nie poddaję się. Jako zodiakalny skorpion mam wystarczająco dużo uporu by osiągać wyznaczone cele. Kolejną próbę samotnego opłynięcia globu podejmę już we wrześniu 2015 roku. Mam nadzieję, że tym razem wiatr będzie pomyślny!
Rejs rozpocznie się w marinie Atlantico w Leixões nieopodal Porto, w północnej Portugalii. Jacht popłynie pomiędzy Maderą a Wyspami Kanaryjskimi w kierunku brazylijskiego Recife. Następnie, korzystając z prądu brazylijskiego przepłynie wzdłuż Ameryki Południowej aż do 36 równoleżnika południowego. Na tej szerokości jacht zmieni kurs na wschód i schodząc coraz niżej minie Przylądek Dobrej Nadziei w odległości około 200 mil od lądu. Płynąc pomiędzy 40 a 50 równoleżnikiem południowym przepłynie Ocean Indyjski i skieruje się w stronę Pacyfiku mijając od południa Australię i Nową Zelandię. Na Oceanie Spokojnym jacht będzie schodził aż do 58 równoleżnika południowego, aby przejść Cieśninę Drake’a i Przylądek Horn. Ostatni etap to rejs na północ przez Atlantyk i powrót w okolicach kwietnia do mariny Atlantico w Leixões.
Tomasz Cichocki
https://www.facebook.com/KapitanTomaszCichocki
Captain Cichocki
Before sailing became my passion and a lifestyle, I was considering different career scenarios for myself. I was professional swimmer, I tried motorsports and racing in a Rally Cross, I tried jumping on a paraglider. I even tried to become a businessman. However what gives me the most satisfaction and happiness is the ocean and related challenges. I managed to cross Atlantic Ocean twice in one season, but my ambition is much bigger. My goal is to sail around the world alone, east itinerary without entering any port on my way.
First time when I started cruise like this, was 1st July 2011. After 312 days I managed to sail the globe, unfortunately I had to stop in Port Elizabeth in RSA. The reason was damaged rudder and serious injury which made my further cruise impossible. I came back more experienced, 30 kg lighter and very enthusiastic for next venture.
I decided to write down memories from the first cruise and use it as a base for my book titled “Ocean Call”, in which I described all my struggles with ocean, tiredness but also most beautiful moments of the journey. During my second cruise another unfortunate incident had place. This time not rudder but something even worse happened. Mast cracked, forcing me to end whole project.
I am not giving up. As a zodiac scorpion I am stubber enough to achieve my goals. I planned to start another try of alone sail around the world in August 2015. I hope this time luck is going to be on my side.
Expedition
This time we start our cruise in Atlantico Marina in Leixões, next to Porto. Yacht is heading Brazilian Recife and will flow between Madera and Canary Islands. Then, by using Brazilian sea current, boat will flow along South American shore down to 36th parallel south. At this latitude yacht will change it’s course and go towards Cape of Good Hope, then pass it by in a distance of 200 miles. Flowing between 40th and 50th parallel south, vessel will cross Indian Ocean and will head to Pacific Ocean, passing Australia and New Zealand. After passing Australia yacht is going to go lower on a Pacific Ocean till 58th parallel south where will meet Drake’s Strait and Cape Horn. The last part of the expedition is cruise to the north, through Atlantic Ocean, heading final destination – Atlantico Marina in Leixões.
From Captains Website: