Pani Europa
.
Pani Europa dwudziestego pierwszego wieku
Wielokrotnie drutami spięta
Solidarnie zabliźnia dziejową ranę
Prawie że bez granic i jednomyślna
A jednak nieustannie drży o
Swoją trudną niezależność
.
Pani Europa wschodnia z mrozem
I wiatrem na grzbiecie jakby bledsza
Odzwyczajona od naturalnego uśmiechu
Ciągle rozgląda się za swoim dniem
Dzisiaj nie tak biedniutka jak wczoraj
Jednak bogatszym krewnym nadal zazdrości
.
Pani Europa z pannami żałobnymi i konduktem
Łudząco podobnym do tego z rapsodu Norwida
Rozrywa śmiertelną pętlę przemocy
Bez przerwy zagrożona gwałtem wichrzycieli
Stara się o braterski uścisk dłoni ponad politycznymi
Podziałami na całym padole ziemskim
.
Pani Europa domaga się od siebie spełnienia pokuty
Za wcześniejsze grzechy nazizmu i czerwony płomień
Chciał spalić pół kontynentu i dobre imię poety Herberta
Z dobrym piórem i subtelnym zmysłem
.
Pani Europa połyskuje brukselskim lustrem
Bądź kusi niezależnym samostanowieniem
Nostalgię zamienia na dobre sąsiedzkie relacje
Chroni spokój na naszym kontynencie
.
Kropka Nad I
.
ludzie budują domy
gniazdo rodzinne
z tarasem do ogrodu
a za nim wysoki płot
kupują sobie psa
instalują alarmy
boją się sąsiada
państwo buduje ojczyznę
tworzy się dziedzictwo kulturowe
i niby sprawiedliwa drabina społeczna
formułują się partie polityczne
kraj zabezpiecza granice
boi się sąsiada
.
narody budują ludzkość
formułują cywilizację
uśmiechnięte kadry intelektualne
wiążą kontynenty a te globalizują się
społeczeństwa ściskają sobie dłonie i
boimy się sąsiada
.
świat buduje machinę bojową
wieki to wszystko trwa
w tym czasie chronimy tożsamość
i co z tego kiedy kilku z nas
trzyma w rękach
kropkę nad i
walizkę atomową
.
maj 2013
.
Pro i Kontra
.
W łonie matki masz pokój i trwać będzie do czasu
gdy serce twoje poczuje podwiązaną pępowinę.
Później życie upchnie ciebie w gehennę pro i kontry
i już z tym zgrzytem, będziesz pieklił się aż do końca.
.
Pro będzie rosło z tobą, bo jest życzliwe młodemu
człowiekowi, karmi się ciepłem matczynej piersi.
Jest sprawne i jeśli już spada to na cztery wyćwiczone
łapy bez uszczerbku dla twojej człowieczej sprawności.
.
Pro jest pacyfistyczne, kolorowe, pełne pozytywnej energii
i żywić się będzie twoim optymizmem skorym do pomocy ludziom.
Uważaj na awanturników, nie daj się im skusić, są przebiegli i
mogą sprowokować śpiącą w tobie niechlubną agresję.
.
Kontra może wywołać w tobie inwazję gniewu, zniszczyć
miłość i pokój, człowieku ujarzmij swoje ego, posłuchaj duszy.
Każdy atak kończy się przegraną, pokonaniem oręża zła,
boli też wygranych, niesie za sobą kolejne przykre draństwa.
.
Kontra jest okrutna, jej tortury są katowaniem pokoju na ziemi,
nie strzelaj do kogokolwiek, to może być twój brat lub siostra.
Wróć do pokoju w ciele rodzicielki, matki którą może zabić
śmiertelny pocisk wystrzelony z twojej synowskiej ręki.
.
Józef Pless
.
O autorze:
Józef Pless – poeta i prozaik. Autor tomików poetyckich Partner tancerki czarnej (1996), Obraz wyschniętych wód (1998), Pół na Pół (2001), Das Bild der ausgetrockneten Gewässer (2003), Codzienna lekcja historii (2003) i Pro i Kontra (2014), albumu poetyckiego Madonny cudami słynące (2009), powieści Jaki tam ze mnie Volkswagen (2006), oraz książek: O Wojtku Siemionie (2008) i Wieża malowana. Wspomnienia o Wojciechu Siemionie (2011).
Wspólnie z Joanną Kasperską-Sadowską jest autorem monograficznego albumu Andrzej Sadzio Sadowski Scenograf (2013).
Przez wiele lat mieszkał w Niemczech, a dziś dzieli swoje życie między Lubeką a Warszawą.