Pisząc o Janie Tomkowskim, wypadałoby dorównać jego erudycyjnemu, wyrafinowanemu stylowi. Był niedocenianą, nieobecną na mainstreamowych salonach i marginalizowaną postacią polskiej literatury i kultury. Trudno ogarnąć jego niezwykle bogaty dorobek naukowy i twórczy: liczne tomy historii literatury, eseje, powieści, antologie i naukowe artykuły, które są kopalnią wiedzy nie tylko dla znawców, miłośników i adeptów literatury.
To wspomnienie przywołuje jednak postać profesora Jana Tomkowskiego w bardziej skromnym, osobistym wymiarze – jako wieloletniego doradcy, współpracownika i przyjaciela. Poznaliśmy się korespondencyjnie i taki też charakter miała ta zażyła znajomość. Spotkaliśmy się tylko raz, przy okazji mojego spotkania autorskiego, które profesor prowadził.
Nasza współpraca zaczęła się od krótkich korespondencji, które pisałem z Niemiec do gazety, której redaktorem był na przełomie lat dziewięćdziesiątych Jan Tomkowski.
Potem już podczas mojego pobytu na emigracji w Kanadzie profesor Tomkowski był nieocenionym doradcą i współpracownikiem, redagowanych przeze mnie pism literackich: „Listu oceanicznego” i Magazynu Twórczego „Polska Canada”. To jego rekomendacje zachęciły do publikacji wielu ważnych autorów. Ich lista jest długa i może kiedyś będzie okazja, by ją przypomnieć.
Ostatnio nie miałem z Janem Tomkowskim kontaktu. Dowiedziałem się wprawdzie o jego nagłej hospitalizacji, ale nie podejrzewałem, że ważą się losy życia. Kilka tygodni po tej wiadomości usłyszeliśmy w mieszkaniu dziwne odgłosy, a kilka obrazów w niewytłumaczalny sposób przekrzywiło się na ścianach. Zastanawialiśmy się z żoną, kto może dawać takie sygnały i wtedy pomyślałem o Janku. Rzeczywiście: szybka wizyta w internecie potwierdziła, że profesor Jan Tomkowski zmarł 15 lipca 2024 roku.
Ta smutna informacja nie została nagłośniona w mediach, nawet media społecznościowe zdawały się nie zauważać tej wielkiej straty dla polskiej kultury.
Pozostaje nam pamięć, długa półka w bibliotece książek Jana Tomkowskiego, a na portalu Polska Canada liczne materiały jego autorstwa. Wszystkie jego wpisy były pieczołowicie przygotowywane dla magazynu, wliczając w to cykle, ebooki i aktualne recenzje.
W trakcie publikacji cyklu „Żaglowce literatury” Jan Tomkowski zaproponował mi kolejny cykl, który mieliśmy wspólnie tworzyć. Niestety projekt był odsuwany w nawale obowiązków, a teraz jest kolejnym dowodem na to, że życie zawsze okazuje się zbyt krótkie, by zrobić wszystko, do czego zostaliśmy powołani.
Żegnaj Janku, pozostaniesz w naszej pamięci, jako niezłomny kapitan na mostku „Żaglowca literatury”.
Aleksander Rybczyński
Jan Tomkowski (ur. 22 sierpnia 1954 w Łodzi – zm. 15 lipca 2024 w Warszawie), doktor habilitowany nauk humanistycznych, profesor historii literatury polskiej w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk.
.
.