Procol Harum In Held Twas in I to suita eklektyczna, ale hipnotyzująco piękna. Jej autorzy – Gary Brooker i Keith Reid – wersję ciekawszą z chórem i orkiestrą przedstawili na płycie Live In Concert with the Edmonton Symphony Orchestra (1971) z doskonałymi partiami fortepianu i śpiewów chóralnych.
Szczególnie imponująco zabrzmiała część ostatnia suity Grand Finale oparta na fragmentach Agnus Dei z Mszy h-moll Jana Sebastiana Bacha. Tytuł tej epickiej historii jest akrostychem, to pierwsze słowa kolejnych części, tylko drugie słowo w tytule Held zostało wzięte z początku szóstej zwrotki fragmentu rozpoczynającego suitę.
Pierwsza część Glimpses of Nirvana. Melorecytacja Brookera, chór i fortepian występują w roli głównej, muzyka to solidna dawka symfonicznej oprawy. Dzwony kończą tę religijną część, w której poszukiwanie nirwany w ciemności nocy jest tęsknotą narratora. Chciałby on tę opowieść zrealizować w swoim życiu. Jednym z bohaterów historii jest Dalajlama, który przez pięć lat przebywał w zupełnej izolacji, kontemplując. Gdy po powrocie do „normalności”, uczeń zapytał go, co oznacza życie, odpowiedział: Dobrze, synu powiem Ci… życie jest podobne do łodygi fasoli, nieprawdaż?
Druga część Twas Tea Time at the Circus. To część wodewilowa, zupełnie zwariowana, skomponowana w klimacie cyrkowych przygrywek i muzyki kabaretowej. Odmienna w treści i formie od części pierwszej, jakby niepasująca do całości, a przecież odwołująca się do innych wymiarów naszego życia – zabawy i płynącej z niej radości.
Trzecia część In the Autumn of My Madness. Najbardziej pompatyczna i najoryginalniejsza, świetnie zinstrumentalizowana z tematem głównym o jesieni naszej egzystencji. A wstęp jest następujący: W jesieni mojego szaleństwa, kiedy moje włosy pokryły się szarością… Czy to początek końca? Może jednak nie? To tylko właściwy moment do innego patrzenia na sprawy tego świata.
Część czwarta Look to Your Soul. Ten fragment jest znów epicki i kontemplacyjny. Brooker śpiewa o wartości życia: To rzeczywiście jest całkiem proste, jeżeli wejrzysz w swoją duszę. Muzyka ciekawie opowiada o zdarzeniach dnia codziennego.
Część piąta Grand Finale. Chór Da Camera Singers w sposób wręcz wymarzony rozumie się z całym zespołem, szczególnie fortepianem lidera i gitarą prowadzącą Dave`a Balla. Agnus Dei Bacha brzmi jak w filharmonii, a ostatnie akordy wnoszą do kompozycji nuty anielskie, na które oczekiwaliśmy z niemałym wzruszeniem od początku, gdy tylko zabrzmiały pierwsze dźwięki,.
Grzegorz Kozyra
Grzegorz Kozyra: eseista, poeta, dziennikarz. Autor czterech tomów eseistycznych: W CZASIE NIEDOKOŃCZONYM (2005), DUCH SŁOWIAŃSKI (2009), CIEŃ I MAGNOLIE (2013), PODRÓŻE Z ORFEUSZEM (2016), MÓJ JAZZ (2017), Pieśni dla Żywych i Umarłych (2018), Godziny z Polihymnią (2018)
Bodajze od poczatku czytam artykuly p. Kozyry ukazujace sie na lamach Polska Canada i zawsze czekam na nastepne. Muzyka i zespoly o ktorych pisze Autor napewno uksztaltowaly moja wrazliwosc i gust muzyczny. A przychodzace wspomnienia zwiazane z tymi chyba juz odleglymi czasami prawie zawsze sa mile. Po lekturze bardzo czesto siegam do moich plyt lub szukam na YouTube.
Czekam na wiecej!!! Pzdrowienia i podziekowania dla p. Grzegorza!