
Mariusz Wesołowski – DYPTYK FAUSTYCZNY
. PROLOG . Znowu jesteśmy, Małgorzato, Wsród ostrołuków, łodyg kolumn, Rzezanych w skale kłów kąkolu, Za bluszczu powikłaną kratą. . Katedry mrok twarz twą opływa, Zagląda w oczy śmiechem maszkar. Przez skamieniałe gąszcze traszka Ucieka, […]